Zgłaszanie nieprawidłowości w miejscu pracy to ważny element budowania przejrzystych i etycznych struktur organizacyjnych. Przepisy prawa przewidują ochronę dla tych, którzy podejmują się ujawnienia naruszeń – pod warunkiem, że działają oni w dobrej wierze i w określony sposób. W Polsce to Ustawa o ochronie sygnalistów z 2024 roku wskazuje, kiedy i na jakich zasadach można skorzystać z przewidzianych zabezpieczeń.
Ochrona ta nie ma jednak charakteru automatycznego – obowiązuje wyłącznie wtedy, gdy spełnione są jasno określone warunki. Jeżeli osoba zgłaszająca nieprawidłowości działa nierzetelnie, przekazuje informacje bez uzasadnionych podstaw lub narusza obowiązujące przepisy, może nie tylko utracić status sygnalisty, ale nawet ponieść odpowiedzialność prawną.
Kiedy sygnalista traci ochronę?
Aby osoba zgłaszająca naruszenia mogła liczyć na ochronę prawną, jej działanie musi spełniać określone kryteria. Kluczowe znaczenie ma tu tzw. „uzasadnione przekonanie” – sygnalista powinien mieć realne podstawy, by sądzić, że dochodzi do nieprawidłowości. Jeśli jednak zgłoszenie opiera się wyłącznie na domysłach, przypuszczeniach lub osobistych uprzedzeniach, ochrona wynikająca z ustawy nie będzie miała zastosowania.
Nie każdy rodzaj informacji może być też ujawniony bez ryzyka. Przepisy wyłączają spod ochrony dane objęte szczególnymi formami tajemnicy – ich zgłoszenie, zwłaszcza bez zachowania odpowiednich procedur, może skutkować pociągnięciem sygnalisty do odpowiedzialności cywilnej, a nawet karnej.
Ochrona sygnalisty a interes publiczny
Jak zostało wspomniane wcześniej, nie wszystkie zgłoszenia podlegają ochronie przewidzianej w ustawie o sygnalistach. Przepisy wyraźnie wyłączają spod jej działania sprawy związane z działalnością służb specjalnych, w tym ABW czy Agencji Wywiadu. Naruszenia dotyczące bezpieczeństwa narodowego są bowiem rozpatrywane w oparciu o odrębne regulacje, a ich analizą zajmują się wyspecjalizowane organy.
Ustawa nie zabezpiecza również sygnalistów, którzy ujawniają informacje objęte ochroną prawną – w tym tajemnicą państwową lub zawodową (np. lekarską). W takich przypadkach ujawnienie informacji może nie tylko skutkować utratą ochrony, ale także narażać zgłaszającego na odpowiedzialność cywilną lub karną.
Zakres wyłączeń obejmuje też zgłoszenia dotyczące zamówień publicznych w dziedzinie obronności, które są regulowane odrębnymi przepisami. Chodzi tu przede wszystkim o kontrakty o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa kraju, których jawność mogłaby narazić interes publiczny na szwank. W takich przypadkach ustawa o ochronie sygnalistów nie znajduje zastosowania, a sposób postępowania określają procedury szczególne.