Nasze codzienne życie rozgrywa się na dwóch płaszczyznach: fizycznej i wirtualnej. Media społecznościowe (social media) stały się nieodłącznym elementem naszej cyfrowej egzystencji, oferując zarówno możliwości zarobkowe, jak i przestrzeń do odpoczynku oraz rozrywki. Interakcje te, choć przynoszą wiele korzyści, nie są pozbawione wpływu na nasze prywatne życie oraz życie naszych bliskich, w szczególności dzieci. Pojawia się coraz więcej wyzwań związanych z obecnością online, a jednym z nich jest sharenting – zjawisko, które zdobywa na znaczeniu również w Polsce, prowokując debatę o granicach prywatności i bezpieczeństwa w cyfrowym świecie.
Co to jest sharenting?
Sharenting to pojęcie wywodzące się z połączenia angielskich słów "sharing" (dzielenie się) i "parenting" (rodzicielstwo). Określa ono praktyki rodziców, którzy postanawiają dzielić się w mediach społecznościowych elementami życia swoich dzieci.
Zachowania te mogą przybierać różne formy – od niekomercyjnych, gdzie rodzice przekazują rodzinie i znajomym zdjęcia oraz nowinki dotyczące swoich pociech, po działania o charakterze zarobkowym. W drugiej sytuacji, rodzice wykorzystują obrazy i informacje o swoich dzieciach do budowania lub wzmacniania własnej marki osobistej. Mimo, że te działania mogą przynieść korzyści materialne, często odbywają się kosztem prywatności i dobra najmłodszych, co rodzi szereg etycznych i prawnych dylematów.
Sharenting kontra prawo w Polsce
W Polsce, w przeciwieństwie do niektórych krajów europejskich, takich jak Francja, w których rozważa się już specjalne ustawodawstwo ograniczające sharenting, problematyka ta nie znajduje bezpośredniego odzwierciedlenia w obowiązujących przepisach prawa.
Pewne aspekty sharentingu mogą być jednak analizowane przez pryzmat istniejących regulacji prawnych zawartych w różnych aktach.
- Konstytucja RP zapewnia ochronę prywatności każdego obywatela, w tym dzieci.
- Konwencja o prawach dziecka podkreśla konieczność ochrony interesów najmłodszych, narzucając rozważne postępowanie przy publikacji jakichkolwiek informacji o nich w internecie.
- Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Kodeks cywilny oraz Kodeks rodzinny i opiekuńczy dostarczają narzędzi prawnych do ochrony wizerunku dzieci oraz ich danych osobowych.
- RODO (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) nakłada szczególne wymogi dotyczące przetwarzania danych osobowych dzieci, co ma bezpośrednie przełożenie na niektóre praktyki sharentingu.
Chociaż na chwilę obecną sharenting nie jest tematem szeroko dyskutowanym w polskiej doktrynie prawnej, rosnąca świadomość skutków tej praktyki może w przyszłości skłonić do przemyśleń nad koniecznością wprowadzenia bardziej szczegółowych regulacji.